Książka zawiera w sobie mieszankę przeróżnych rozwiązań dotyczących koni, a jej celem przewodnim jest ułatwienie życia czytelnika i jego konia w jak najtańszy sposób.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania:
2008 (data przybliżona)
ISBN: 8311110212
Liczba stron: 142
Język: polski
Autorka wykazuje się pomysłowością, zaradnością, oryginalnością: efekt wielogodzinnych treningów proponuje osiągnąć rozrzuceniem kilku drągów i pracą na nich. Pokazuje mnóstwo rozwiązań pozbawienia konia fobii itp. już na maneżu czy w jego okolicach, by nie mieć niespodzianek w terenie. Pomaga zachować bezpieczny, a zarazem ciekawy wystrój stajni. Poruszane są przede wszystkim zagadnienia sprzętu, treningu, organizacji klubów, więzi z koniem, tańszych rozwiązań w wyposażeniu i drobiazgach jeździeckich, nieco o żywieniu i leczeniu, oraz "gadżety" - zarówno do domu, na prezent, jak i dla naszych podopiecznych.
Książka początkowo nie wydawała mi się zbyt ciekawa, gdyż nie posiadając własnego konia, stajni, nie mogłam nawet w połowie skorzystać ze zdobytej dzięki niej wiedzy. Jednak podczas przeglądania natrafiłam na coraz ciekawsze tytuły i po prostu z ciekawości czytałam. Niektóre rozwiązania faktycznie godne są pochwały. Kwestie niby banalne, lecz nierzadko przysparzające nam wielu zmartwień i stresu. Autorka bezbłędnie ułatwia życie koniarzy. Bardzo ładna szata graficzna książki - nieco zdjęć, najbardziej opłacalne pomysły wyróżnione, w dziale żywności znaleźć można wyodrębnione w ramkach przepisy na końskie potrawy. Jednak, jak już wspomniałam, aby w pełni wykorzystać w praktyce wiadomości z książki, niezbędny jest do tego prywatny wierzchowiec, bądź elastyczny właściciel naszych ulubieńców :> Polecam.
W ubiegłym tygodniu wróciłam z Mazur. Ach, jak ja bym chciała taką pogodę teraz, jaka tam była c:
Macie już jakieś plany na wakacje? :)
Pozdrawiam.
Invis~