piątek, 26 kwietnia 2013

Jazda konna. Historia, zasady, trening. Barbara Sienicka-Kalmus

Książka typowo o jeździectwie, i to przedstawionym całkiem przystępnie i ciekawie. Właściwie obrazuje nam od początku przygodę adepta jeździectwa - od historii, poprzez zasady bezpieczeństwa, podstawy jazdy konnej, sport konny oraz nieco o naturalu (jeździectwie naturalnym).
Ten poradnik może służyć nawet jako podręcznik jeździecki - jeśli mogę użyć takiego określenia. Nie ma bałaganu, wszystko jest poukładane, po kolei opisane, przejrzyście i zrozumiale. Nie ma zniechęcającej poniektórych czcionki "maczku". Od czasu do czasu pojawiają się przydatne ciekawostki do danego omawianego zagadnienia. Zdjęcia (na które zawsze zwracam uwagę) mogłyby być lepsze, by pokazać ten piękny sport z jak najlepszej strony. Jest ich jednak sporo, co przynajmniej pozwala czytelnikowi na łatwiejsze przyswojenie samej treści. Warto zwrócić uwagę na pozornie nudny temat - ale także bardzo ważny - jakim są zasady bezpieczeństwa, wypisane niemal w formie regulaminu, który winien znaleźć się w każdej stajni. Co prawda dzięki tej książce nie posiądziemy obszernej wiedzy z dziedziny, gdyż ilość jej stron nam na to po prostu nie pozwala, ale według mnie i tak jest tego sporo, na przyzwoitym poziomie i przekazane w przyjazny dla czytelnika sposób. Jest wydana nie tak dawno (rok 2011), toteż informacje w niej zawarte z pewnością można uznać za aktualne. I, co ważne, cena naprawdę jest przystępna, więc praktycznie każdy może sobie na tę książkę pozwolić.

Opis


A tu tak na zakończenie: ja i Helios :>



Gorąco polecam :) Pozdrawiam!

Invis~

wtorek, 16 kwietnia 2013

„Czarny Książę” (Black Beauty)


Pewnie każdy koniarz, albo prawie każdy, film ten doskonale zna lub przynajmniej o nim słyszał. Ale mimo że wszyscy go znają, to sądzę, że brak jego recenzji tutaj byłby wręcz grzeche.
Film jest ekranizacją książki o tym samym tytule (lub też „Mój Kary”), której, niestety, na razie niedane mi było przeczytać. Opowiada historię pięknego, karego konia. Można to nazwać autobiografią (książka nosiła podtytuł „Autobiografia opowiedziana przez pewnego konia”). Autobiografią przedstawioną w sposób niezwykle realistyczny, piękny i jakże wzruszający. Akcja dzieje się od narodzin aż do ostatecznego, ponownego spotkania z dawnym panem, gdy Książę jest już stary i schorowany.
Po beztroskim dzieciństwie nadchodzi czas nauki: oswajanie z kantarem, ogłowiem, siodłem, jazda konna, podkuwanie. Koń odkrywa, jak wspaniały może być galop z jeźdźcem na grzbiecie, gdy tworzą oni jedną, nierozerwalną całość. To również moment zmiany miejsca zamieszkania i, jak się wkrótce okaże, początek innych licznych zmian w życiu naszego końskiego bohatera...

Film ten ukazuje, jak bardzo koń i jego życie uzależnione jest od człowieka, jego woli, zachcianek i „widzimisię”. Jak wiele bólu, ran i cierpienia człowiek potrafi wyrządzić bezbronnemu zwierzęciu. Jak potrafi patrzeć na konia - widzi jedynie przedmiot, który źle wygląda, więc trzeba teraz zaraz to skorygować. A koń? Koń może protestować ułożeniem uszu, grymasem pyska, bólem w oczach i przenikliwym rżeniem, lecz niczego z tych człowiek nie widzi. On zauważa jedynie, że koń dalej nie idzie tak, jak iść powinien. Odnośnie uczuć konia pokazane zostało to wyjątkowe przywiązanie, jakim koń potrafi obdarzyć człowieka. Jak potrafi wybaczać, rozumieć, kochać, tęsknić. Kary po latach cierpień rozpoznał poczciwego Joe, którego kochał, mimo wielu jego wad.
Mam nadzieję, że udało mi się zobrazować Wam, ile ten koń musiał przejść. Zauważmy, że każda jedna przeprowadzka, zmiana właściciela, to dla konia ogromny stres, strach. A teraz policzcie, ile tego musiał znieść Książę.

Opis
Pobieranie (avi) Lektor PL
Pobieranie (rmvb) Lektor PL





Naprawdę gorąco polecam :) Pozdrawiam!

Invis~

środa, 10 kwietnia 2013

Rasy koni. Jessica Bunjes

Książka typowo o rasach. A co się z tym wiąże, dla jednych nudna, dla innych wręcz przeciwnie. Uściślając: amatorowi jeździectwa na niewiele się ona zda, lecz zapalony koniarz już coś wyniesie z jej lektury.

Data wydania: 2009
 
Poznajemy tu około 130 ras koni. Dla ułatwienia są one podzielone w rozdziałach: Konie gorącokrwiste, Kuce i konie małe, Konie zimnokrwiste, Konie ras czystych i kłusaki oraz Rasy specjalne i zagrożone. Na wstępie każdego z nich mamy krótką historię odnośnie każdego typu koni. A co o poszczególnych rasach? Ano całkiem sporo :) Opisowa charakterystyka z naciskiem na historię oraz ciekawie przedstawiony tzw. Wzorzec rasy, tj. m.in. pochodzenie, główny rejon hodowlany, rozpowszechnienie, wysokość w kłębie, cel hodowli, maść, temperament, zastosowanie, strony www poświęcone danej rasy itd.
Ogromnym plusem książki, na który zwróciłam uwagę, jest świetne zilustrowanie książki. Do każdej rasy dodane przynajmniej jedno piękne zdjęcie, nierzadko przedstawiające konia w charakterystycznym dla niego środowisku czy zastosowaniu.
Jeśli chodzi o cenę: cóż, książka do najtańszych nie należy, według wspominanych amatorów będzie ona pewnie za droga, biorąc pod uwagę zawarty w niej materiał. Jednak według mnie książkę jak najbardziej warto posiadać w swojej biblioteczce, gdyż niejednokrotnie będziemy do niej wracać. Nie jest ona raczej lekturą na wolne popołudnie, choć to w sumie rzecz gustu. Po prostu polecam :>

Pobieranie (5. linijka, ostatnia kolumna)
Opis





Przyjemnej lektury. Pozdrawiam!

Invis~

czwartek, 4 kwietnia 2013

„Ostatnia przeszkoda” (Til siste hinder/ Coming Home)

Niby nic nadzwyczajnego: dziewczyna z "wielkiego miasta" przeprowadza się na farmę i tu dokonuje się jej niesamowita przemiana. W gruncie rzeczy jednak film jest nieco ciekawiej rozbudowany :>

Gatunek: Familijny
Produkcja: Norwegia
Premiera (świat): 26 sierpnia 2011
Reżyseria: Anders Øvergaard
Scenariusz: Kathrine Haugen 
Czas trwania: 1h 24 min.
15-letnia Ida to typowa nastolatka, lubująca się w zakupach, dobrym towarzystwie, perfekcyjnym makijażu. Prowadzi bloga o modzie. Z początku sceptycznie podchodząca do świata koni i trójki nowych znajomych (Hanne, Molly i Beate) dziewczyna pod wpływem skazanego na rzeź konia Kehilana zmienia pogląd na jeździectwo. Zaczyna się nauka jazdy konnej. Dziewczęta przyjmują Idę do drużyny i proponują udział w zawodach. W międzyczasie do bohaterki przyjeżdża jej dawna przyjaciółka, która powoduje konflikt między główną bohaterką a dziewczynami. Jednak niedługo po tym do Idy dociera, co naprawdę się liczy w życiu i wraca do drużyny. Nadchodzi dzień zawodów. Po udanej próbie skoków i objęciu prowadzenia, Beate zostaje zdyskwalifikowana z konkurencji crossu. Ida decyduje się wystartować, jednak na trasie ma miejsce niespodziewana sytuacja. Drużyna wycofuje się z zawodów. Wszyscy myślą, że Kehilan już przepadł. Czy jest dla niego jakaś szansa?
Film bardzo przyjemnie się ogląda, a sam piękny Kehilan roztacza wokół siebie niemalże magiczną aurę.  Pomysłowo wpleciono momenty z dźwiękami pianina w tle, nadające filmowi ciekawy nastrój. Pokazane tu zostało spojrzenie na jazdę konną z perspektywy miejskiego życia. Wyjątkowa więź, jaka może połączyć człowieka i czterokopytnego zwierzaka. Serce, jakie koń potrafi okazać ludziom, zwłaszcza tym na pozór zupełnie na to niezasługującym. 
Aby nie było tak kolorowo i idealnie - według mnie bohaterka nieco za szybko nauczyła się sztuki jeździeckiej. Widzimy zaledwie momenty 2-3 treningów i już czas na zawody oraz bezbłędny przejazd parkuru. Film filmem, jednak osobiście bardzo lubię "przeplatanki" pewnego okresu czasu, w tym przypadku obrazowałyby one właśnie ciężką pracę przed owymi zawodami.
Ogólnie film zdecydowanie oceniam na plus :)






P.S. Troszkę czekaliście na kolejną recenzję, to macie w rekompensacie taką kochaną arabkę, Bachantka się zwie. Co o niej sądzicie? :) Na jeźdźca nie patrzcie x.x



Miłego oglądania :) Pozdrawiam!

Invis~