Film ten chciałam obejrzeć od bardzo dawna. Tytuł niezwykle mnie zaintrygował :) Pokazane jest tu, jak trudno czasem wrócić do jeździectwa po ciężkim wypadku, ale też dobitnie uzasadnione, dlaczego "Nigdy nie rezygnujemy z koni".
Gatunek: Dramat obyczajowy
Produkcja: Francja
Premiera: 21 lutego 2007 (świat)
Reżyseria: Valérie Guignabodet
Scenariusz: Valérie Guignabodet
Scenariusz: Valérie Guignabodet
Czas trwania: 1h 58min
Alexandra ulega poważnej kontuzji w zawodach skokowych, jej koń musi zostać uśpiony. W tym samym czasie dowiaduje się
o zdradzie męża, który w dniu jej wypadku tragicznie ginie
w zderzeniu z ciężarówką, jadąc właśnie do szpitala. Kolejne sceny widzimy dopiero 3 lata po wypadku. Bohaterka jest zdystansowana do otaczającego świata, nie wraca do dawnej pasji. Jednak podczas jednego z dłuższych wyjazdów trafia do stajni pewnego starszego pana, który wprowadza ją w magię jeździectwa. Początkowo kobieta się opiera, sama jazda również nie jest dla niej zupełną przyjemnością. Poznaje tam Miguela - kaskadera, który przywozi do stadniny wspaniałego, lecz narowistego konia (wygląda mi on na lusitano, ewentualnie andaluza, ale nie sugerujcie się moimi mniemaniami - w każdym bądź razie jest piękny). Początkowo ignoruje on wszystko i wszystkich, z czasem Alexandra zdobywa jego szacunek i zaufanie, by ostatecznie go dosiąść. Osobiście odniosłam wrażenie, że koń ten reprezentuje sobą postawę Alex - nieufny, buntujący się, z czasem łagodnieje i pozwala sobie pomóc. Ta jazda jest dla niej swego rodzaju przełomem, nie poddaje się po upadku i próbuje ponownie wykonać piruet - tym razem już bezbłędny. Po tym jej instruktor oznajmia, iż Alex już go nie potrzebuje. Jej miejsce zajmuje dziewczyna, która kiedyś opiekowała się koniem Alexandry (tym, którego uśpiono po zawodach).
o zdradzie męża, który w dniu jej wypadku tragicznie ginie
w zderzeniu z ciężarówką, jadąc właśnie do szpitala. Kolejne sceny widzimy dopiero 3 lata po wypadku. Bohaterka jest zdystansowana do otaczającego świata, nie wraca do dawnej pasji. Jednak podczas jednego z dłuższych wyjazdów trafia do stajni pewnego starszego pana, który wprowadza ją w magię jeździectwa. Początkowo kobieta się opiera, sama jazda również nie jest dla niej zupełną przyjemnością. Poznaje tam Miguela - kaskadera, który przywozi do stadniny wspaniałego, lecz narowistego konia (wygląda mi on na lusitano, ewentualnie andaluza, ale nie sugerujcie się moimi mniemaniami - w każdym bądź razie jest piękny). Początkowo ignoruje on wszystko i wszystkich, z czasem Alexandra zdobywa jego szacunek i zaufanie, by ostatecznie go dosiąść. Osobiście odniosłam wrażenie, że koń ten reprezentuje sobą postawę Alex - nieufny, buntujący się, z czasem łagodnieje i pozwala sobie pomóc. Ta jazda jest dla niej swego rodzaju przełomem, nie poddaje się po upadku i próbuje ponownie wykonać piruet - tym razem już bezbłędny. Po tym jej instruktor oznajmia, iż Alex już go nie potrzebuje. Jej miejsce zajmuje dziewczyna, która kiedyś opiekowała się koniem Alexandry (tym, którego uśpiono po zawodach).
Piękna muzyka, niezwykły klimat oraz wspaniała sceneria tworzą cały urok filmu. Jest to film francuski
i według mnie jest to bardzo trafne dopasowanie do dyscypliny ujeżdżenia, której elementów w filmie nie brakuje. Urzekły mnie sceny lekcji jazdy konnej, gdy Alex w całkowitej harmonii jeździła na swoim ulubieńcu, a instruktor wydawał polecenia (oczywiście film jest z lektorem, jednak słychać jego francuskie słowa) - było w tym tyle gracji, magii.. A wszystko uwieńczone cudownymi dźwiękami m.in. pianina
i skrzypiec. Poznajemy też wiele pięknych stwierdzeń związanych z końmi. Ach, byłabym zapomniała - niezwykle oryginalnie przedstawiony został fragment podczas przejazdu bohaterki na zawodach - wszystko widzimy z jej perspektywy, być może kamerka była gdzieś na jej ubraniu. W każdym bądź razie daję za to ogromny plus. Aby nie było tak idealnie - zdarzają się momenty nudnawe, gdzie brak jest akcji i tej niezwykłości filmu, ale są one zazwyczaj ładnie rekompensowane przez kolejne sceny. Osobiście polecam :)
i według mnie jest to bardzo trafne dopasowanie do dyscypliny ujeżdżenia, której elementów w filmie nie brakuje. Urzekły mnie sceny lekcji jazdy konnej, gdy Alex w całkowitej harmonii jeździła na swoim ulubieńcu, a instruktor wydawał polecenia (oczywiście film jest z lektorem, jednak słychać jego francuskie słowa) - było w tym tyle gracji, magii.. A wszystko uwieńczone cudownymi dźwiękami m.in. pianina
i skrzypiec. Poznajemy też wiele pięknych stwierdzeń związanych z końmi. Ach, byłabym zapomniała - niezwykle oryginalnie przedstawiony został fragment podczas przejazdu bohaterki na zawodach - wszystko widzimy z jej perspektywy, być może kamerka była gdzieś na jej ubraniu. W każdym bądź razie daję za to ogromny plus. Aby nie było tak idealnie - zdarzają się momenty nudnawe, gdzie brak jest akcji i tej niezwykłości filmu, ale są one zazwyczaj ładnie rekompensowane przez kolejne sceny. Osobiście polecam :)
Opis
Oglądaj online: moovie.tv, emultikino.pl
Pobierz (avi) (Lektor PL)
A Wy oglądaliście ten film?
Macie tutaj mnie na Galicji :> Zdjęcie jeszcze z tej pięknej, ciepłej jesieni...
Pozdrawiam!
Invis~
Lubię filmy o koniach więc zapewne w niedługim czasie zdecyduję się obejrzeć ten film :)
OdpowiedzUsuńHej. Ja też kocham konie i filmy o nich :P Z pewnością zaobserwuję twój blog !
OdpowiedzUsuńhttp://moj-swiat-paula.blogspot.com/
Super blog! Widzę, że jesteś zafascynowana tym tematem :D
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? (napisz u mnie)
http://opinie-telefonow.blogspot.com/
zdjęcia z tego filmu są bardzo uroczę! Może kiedyś go obejżę :) kto wie XD zapraszam http://atakujac-rzeczywistosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOd razu zabieram się za ten film *__*
OdpowiedzUsuńhttp://welcome-to-the-jungleee.blogspot.com/
Kiedyś jeździłam konno, ale nie wróciłam do tego włąśnie przez dosyć ciężki wypadek :(
OdpowiedzUsuńhttp://pozytywizja.blogspot.com/
Kocham konie i nawt go mam , <:
OdpowiedzUsuńStaram się u nauczyciela o 6 z informatyki. On zobaczył mój blog i , żę jakaś dziewczyna musi zdobyć 300 obserwatorów aby dostać 6 z infy. Mi też tak kazał! Do nowego roku!
Pomożesz?
JEŚLI MNIE ZAOBSERWUJESZ JA ZAOBSERWUJE CIEBIE!
Proszę!
http://heppybloog.blogspot.com/
Moja nazwa to : Heppy Bloog ;)
Twój blog został oceniony w ocenialni Trochę Krytyki. Zapraszam http://trochekrytyki.blogspot.com/2013/12/ocena-bloga-konie-filmy.html
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć ten film, zapowiada się ciekawie *o* . Muszę przyznać, że świetnie prowadzisz bloga, ponieważ kiedy autorzy piszą o filmach zazwyczaj nie potrafią dobrze je ocenić, dlatego, że często krytykują za to, że woleliby, żeby akcja inaczej się potoczyła i żeby aktorzy byli ładniejsi :I. Ty za to wspaniale sobie poradziłaś ! :*
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na 28 rozdział Katiny;) Jednocześnie informuję, że rozdziały będą pojawiały się co poniedziałek, więc nie będę już powiadamiać;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Zakochałam się w nich po prostu;)
No to już wiem co dzisiaj zobaczę :) Pozdrawiam i zapraszam do rozdania na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam, ale kiedyś jeździłam konno, więc doskonale rozumiem Twoją pasję! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz rozdania, więc jeśli masz ochotę, to zapraszam do udziału w rozdaniu na moim blogu:)
Hmm film wydaje sie bardzo fajny : ) Musze obejrzec !! :)
OdpowiedzUsuńsar3nkaa.blogspot.com
Nigdy nie widziałam tego filmu. Według twojej recenzji wygląda na ciekawy. Obejrzę go jak znajdę trochę wolnego czasu. Naprawdę ciekawy blog :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/
Blok ok :) BBardzo podoba mi się szablon. Powiedz szczerzę sama go robiłaś ?? Bo jest nieziemski :) Jednak doradziła bym zaokrądlenie zdjęci
OdpowiedzUsuńOleju! Film wydaje się być nieziemski!
OdpowiedzUsuńNapewno go obejrze choć nie przepadam za końmi ;) zdjęcia z filmu sa extra
tiniandtini.blogspot.com
Jejciu, genialne ujęcia, dziękuje za komentarz, filmu nie oglądałam, ale moze, moze :)))
UsuńMam znajomą, która uwielbia konie, na pewno polecę Twój blog
Może obserwujemy?
Styl Bycia
"Zatańcz z nim", niczym "Zatańcz ze mną" z JLo. Upadek w tańcu, powstanie do jazdy, myślę, że obie historie mają sporo wspólnego. Bo powstanie to nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. Odwaga, by iść dalej. Serdecznie zapraszam do mnie na wiersze filmowe
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrze ten film. Bardzo spodobał mi sie Twój blog.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie.
wisia-wisia.blogspot.com
Nie znam tego filmu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu gdzie do wygrania jest sukienka od Pretty Women ;)
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2013/12/rozdanie-z-pretty-women-zapraszam.html
Uwielbiam oglądać filmy, a tym bardziej filmy o zwierzętach. Jestem pewna, że ta historia jest cudowna, więc myślę, że w wolnym czasie uda mi się obejrzeć. Pozdrawiam, Bo xx
OdpowiedzUsuńhttp://demoniczny-aniol.blogspot.com/
Świetny blog, a tym bardziej wygląd!
OdpowiedzUsuńPiszesz bardzo ciekawie, zdjęcia z filmu są ładne ;)
No i Twoje zdjecie tez! ;)
Obserwuję.
www.panitruskaffeczka.blogspot.com
nie oglądałam, ale możliwe że nadrobię ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może zechcesz wziąć udział w rozdaniu ;)
cllaudii.blogspot.com
W ogóle super pomysł z połączeniem twojej pasji - koni i pochwalenia się książkami i filmami na ten temat. WOW !:*
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mam małą prośbę. Wejdziesz i skomentujesz mój blog http://mojprosiaczektolek.blogspot.com/ ? Będę zobowiązana !:*
Na pewno niedługo obejrzę ten film. Niedawno zaczęłam przygodę z jeździectwem i nie wiem, czemu wcześniej nie chciałam uczyć się jeździć ;)
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do mnie coconutcorne.blogspot.com
genialny blog i świetnie się go czyta :) widać że kochasz filmy o koniach inaczej tak byś się nie starała tego napisać :) jakoś rzadko oglądam filmy o koniach , ale chyba się na nie skurze , a zwłaszcza na ten ;D
OdpowiedzUsuńhttp://pamietniknatalie.blogspot.com/
Nie kojarzę. Nie jestem taką osobą która dużo czyta czy też ogląda filmów dużo. Nie znam się.
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrzę ten film,a tak nawiasem mówiąc nominowałam Cię do Liebster Blog Award na palinablog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKoleina świetny film o koniach a ja nadal nie mam na nie czasu. Może w czasie przeryw świątecznej uda mi się podpatrzyć coś fajnego i obejrzeć bądź też przeczytać.
OdpowiedzUsuńMasz niezwykłe zamiłowanie do koni i to widać!
just--art.blogspot.com
Jejuuuu super blog!!!!!!!!! Obserwuje <3
OdpowiedzUsuńKocham konie, niestety jednak nie mam możliwości jazdy konnej :/ Świetny blog, piękny szablon i bardzo dobrze napisane recenzje :) Podziwiam cie za twoją pasję i miłość do tych pięknych zwierząt :)
OdpowiedzUsuńPs. 2 zdjęcie z białym koniem *.* ooo cudo <3
Film totalnie nie dla mnie, nie moje zainteresowania :) ale fajnie, że Ty masz takie cos, co kochasz!
OdpowiedzUsuńKonie to piękne zwierzęta, będę to do Ciebie czasem zaglądać.
OdpowiedzUsuńOglądałam kiedyś w telewizji świetny serial o szkółce jeździeckiej, tylko kurcze nie pamiętam tytułu.
Moja reklama: http://kobiecyazyl.blogspot.com/
Film wydaje się naprawdę piękny i wart obejrzenia:)
OdpowiedzUsuńwidze że lubisz konie XD
OdpowiedzUsuńMasz genialnego bloga, aż mam chec do czytania XD
Jeśli zaobserwujesz, wtedy ja zrobie to samo XD
http://jessica1209240.blogspot.com/
Postaram się obejrzeć!
OdpowiedzUsuńChciałabym jeździć konno ;D
http://style-fashionnn.blogspot.com/
@ wyniki są już w tamtym poście, na samym końcu :)
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam.
OdpowiedzUsuńKonno niestety nie potrafię jeździć.
Super recenzja, ja filmu nie widziałam ale może obejrze w wolnym czasie. :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu konkurs, gwarantowana wygrana kodu rabatowego do sklepu internetowego, zapraszam. :)
http://misselegant06.blogspot.com/
nie oglądałam tego filmu ;/
OdpowiedzUsuńmasz fajny nagłówek =)
Czy ktoś wie gdzie można obejrzeć ten film ? :) byłabym wdzięczna za link :)
OdpowiedzUsuńGdzie mogę go obejrzeć?
OdpowiedzUsuńW poście zamieszczone są dwa linki do obejrzenia filmu online, niestety wymagane jest tam podanie numeru telefonu. Możesz też pobrać ten film np. z chomikuj (odpłatnie).
Usuń